Mary mimo młodego wieku jest bardzo świadoma tragedii, która ją spotkała. Opuszczone w samym środku afrykańskiego buszu dziecko przywiozła do Kasisi policja. Mała na razie nic o sobie nie mówi. Nie wiemy, skąd jest, co się wydarzyło, wiemy jedynie, bo tak zwykle bywa, że kolejne dni w Kasisi pomogą jej odzyskać poczucie bezpieczeństwa i w końcu Mary opowie nam swoją historię. Dziewczynka jest chora i wygłodzona, ale na szczęście już bezpieczna.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.