Kasisi posiada własny szpitalik, w którym jesteśmy w stanie zapewnić podstawowe medyczne potrzeby – to House of Hope. Jednak w Kasisi przebywają też ciężko chore dzieci, których stan zdrowia od czasu do czasu wymaga wizyty w szpitalu. Wtedy wieziemy ich ambulansem do szpitala w stolicy Zambii – Lusace. Ponieważ w Zambii nie ma państwowej opieki zdrowotnej, za każdą pomoc medyczną, leki lub noc w szpitalu trzeba płacić. Nie wahamy się jednak i zawsze, gdy jest potrzeba, spieszymy do szpitala – bo życie naszych dzieci nie ma ceny.
Św. Mikołaj nigdy nie miał w Kasisi lekko 😉 Mieszka tu ponad 230 dzieci. Siostra Mariola już ruszyła mu na pomoc i po cichutku przygotowuje prezenty!
Wielu z nas wciąż zostawia wolne miejsce przy wigilijnym stole. Pozwól, by w tym roku (na odległość, ale bardzo prawdziwie) usiadło przy nim jedno z naszych dzieci i już dziś zaproś je do stołu!