Przez globalne covidowe zamieszanie siostra Marysia nie mogła w tym roku przyjechać do Polski na wakacje, ale dziś przez chwilę poczuła się jak na rodzinnej Nowosądecczyźnie. Kasisi odwiedzili goście, którzy swoją wdzięczność za pracę sióstr okazali leśnymi owocami.
Jagody w Zambii są zdecydowanie towarem rzadkim, co świetnie widać po twarzy Zangiwe, która zanim spróbowała, jak smakują, pełna podejrzliwości przez dobry kwadrans analizowała, co to w ogóle jest.
Jagodowe pozdrowienia prosto z Kasisi!!!
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.