Przez globalne covidowe zamieszanie siostra Marysia nie mogła w tym roku przyjechać do Polski na wakacje, ale dziś przez chwilę poczuła się jak na rodzinnej Nowosądecczyźnie. Kasisi odwiedzili goście, którzy swoją wdzięczność za pracę sióstr okazali leśnymi owocami.
Jagody w Zambii są zdecydowanie towarem rzadkim, co świetnie widać po twarzy Zangiwe, która zanim spróbowała, jak smakują, pełna podejrzliwości przez dobry kwadrans analizowała, co to w ogóle jest.
Jagodowe pozdrowienia prosto z Kasisi!!!
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?