Taki maleńki CUD przybył do naszego DOMU w połowie lipca.
Dziewczynka została porzucona kilka dni po porodzie w pustostanie w Lusace. Jej płacz usłyszał przypadkowy przechodzień, który zaalarmował policję. Po krótkim pobycie w szpitalu maleńka została przywieziona do Kasisi, a że był to akurat dzień imienin siostry Marioli, wszyscy Kasisjanie z tęsknoty za Mamusią, która przebywała na urlopie, dali dziewczynce jej imię. Prawda, że podobieństwo do swojej imienniczki wręcz uderzające?
Dołączyliśmy malutką Mariolę do projektu „Adoptuj z Sercem”, z nadzieją, że choć jeszcze chwilę temu była sama na świecie, szybko znajdzie wśród Was wspaniałych opiekunów, którzy pomogą jej poznać czym jest prawdziwy dom.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.