To się nazywa POLOT! W Kasisi każda infrastruktura znajdzie swoje przeznaczenie…
Najstarsi chłopcy nie tylko co wieczór, pod czujnym okiem s. Jolanty (93 lata!), ćwiczą nowe układy w breakdance, ale właśnie wraz z odwiedzającym Kasisi długoletnim przyjacielem, skonstruowali „siłownię pod chmurką”. Ćwiczenia ruszyły na całego!!!
Następne w kolejce są Mammies. Chodzą też słuchy, że i Siostry ukradkiem spoglądają, kiedy zwolnią się drabinki… Coż to byłby za widok!!!
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?