Joyce trafiła do Kasisi po śmierci swojej mamy, otwierając nowy rozdział w swoim życiu. Przez cały okres pobytu w Kasisi nie miała nikogo, kto by ją odwiedził, co mogło zrodzić w niej pragnienie bycia potrzebną. Jej doświadczenia kształtują jej chęć niesienia pomocy i angażowania się w działania, które przynoszą pozytywne zmiany. Jest osobą niezwykle pracowitą, której determinacja pozwoliła pokonać niedawne problemy zdrowotne, choć ma świadomość, że jej odporność pozostaje słaba. Wciąż poszukuje swojej prawdziwej pasji i celu życiowego. Obecnie zaangażowana jest w prowadzenie śpiewów w kaplicy oraz pomoc w kuchni. Te działania nie tylko dają jej satysfakcję, ale również pozwalają zbudować więzi z innymi mieszkańcami Kasisi.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.