Rozkwitających artystów w Kasisi nie brakuje. Jeden z wychowanków, Suwilanji, nawet został zawodowym malarzem, a w jego ślady chciałaby już iść rzesza młodszych kasisjan. Chcemy zapewnić im wszystko, czego potrzebują do realizacji swoich ambicji – kartki, płótna, ołówki i farby i trzymamy kciuki za realizację ich marzeń.
Idziemy w tym roku na rekord! Nasze wysłanniczki już zakładają kuchenne fartuszki, by wesprzeć kasiską kuchnię w smażeniu tony pączków dla dzieciaków. Ich zmagania możecie obserwować na żywo w naszych mediach społecznościowych, ale potrzebują Waszych rąk do pomocy. Składniki na pączki dla ponad 200 dzieci, sióstr i mamies same się nie kupią!