Dziękujemy Wam za wsparcie walentynkowe dla naszych dzieciaków. Akcja wciąż trwa!!!
Pierwsze serca zawisły już w Kasisi. Dzieciaki świetnie się bawiły przy ich wycinaniu i wpisywaniu Waszych imion. Żałowały tylko, że nie mogą Was zobaczyć, więc może tutaj dziś w komentarzach pomachacie im ze zdjęcia i pozdrowicie naszych Kasisjan?
Pamiętajcie, że jesteście dla nich bardzo ważni. Oni wiedzą, jak wiele dla nich robicie. Zawsze, gdy ktoś z fundacji leci do Kasisi, pytają o swoich przyjaciół o rodziców adopcyjnych, nie mogą się też doczekać listów od Was.
Nasza akcja walentynkowa wciąż trwa. Bardzo Was prosimy, zaglądajcie do naszego sklepu, wrzućcie do koszyka chociaż jakiś drobiazg.
I niezmiennie zachęcamy Was do adopcji. Naprawdę wystarczy 10 zł miesięcznie, przekazywane regularnie przez wiele osób, i my już wiemy, że możemy przez kolejne miesiące zapewnić naszym podopiecznym wszystko to, czego potrzebują. A jeśli Wy macie już dziecko w adopcji, to może namówicie dziś kogoś z Waszych bliskich? Wy już wiecie, że warto – powiedzcie to tym, którzy jeszcze nie znają Kasisi.
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?