Biblioteka była wielkim marzeniem dzieciaków

Data dodania: 29.04.2023
„Tak się cieszę, że dzieci będą mieć tę bibliotekę” – napisała siostra Mariola pod wysłanymi do nas zdjęciami nowo powstałego budynku dla kasiskich czytelników.
Biblioteka była wielkim marzeniem dzieciaków. Potrzebowały przestrzeni, w której mogłyby usiąść i spokojnie poczytać. Będzie to dla nich również doskonałe miejsce do nauki. A ci, którzy wolą czytać w swoim pokoju, na podwórku, bądź przed snem, w łóżku, będą mogli książkę wypożyczyć.
Dziś odbędzie się wielkie przenoszenie książek. Przestrzeń biblioteczna jest ogromna. Nasz księgozbiór, który do tej pory wydawał się być całkiem spory, teraz, wśród tylu półek, będzie stanowił jedynie niewielką część tego, co mogłoby się znaleźć na pachnących nowością i tęskniących za ciężarem książek regałach.
Powstała ogromna, nowoczesna przestrzeń i dużo półek, które trzeba zapełnić. I wiecie co? My wiemy, że to się uda. Bo już nie raz pokazaliście nam, że WSZYSTKO JEST MOŻLIWE!
„Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”, mawiała polska noblistka Wisława Szymborska. To jak? Zaprosimy dziś Kasisjan do tej niezwykłej zabawy?
Na początek chcemy kupić 1000 książek. Każdy z Was, kto wesprze naszych moli książkowych i postawi swoją książkę na półce w nowej bibliotece, może napisać dedykację dla dzieciaków. My ją przeniesiemy na zakładki, które będą służyły dzieciakom i będą przypominały im o Was.
Kup książkę, wyślij dedykację na [email protected] i ciesz się razem z nami.
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
80 939 zł
potrzebujemy:
210 000 zł