Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy!!! Całe Kasisi przeżywa teraz trudne chwile. Christopher ma poważne kłopoty ze zdrowiem. Potrzebuje naszego wsparcia!
Kiedy kilka dni temu podejrzewaliśmy u Christophera malarię i to o dość poważnym przebiegu, od razu dostarczyliśmy go do szpitala. Pierwsze badania wykluczyły nasze podejrzenia. Kolejne testy i wstępna diagnoza, która podcięła nam skrzydła. Lekarze rozpoznali u szesnastolatka ostrą białaczkę. Chłopak jest w złym stanie. Jest słaby i przerażony. Nie wie, co się wokół niego dzieje. Ze szpitala Koptów został przetransferowany do szpitala państwowego. Jeszcze dziś ma trafić na onkologię. Bardzo spadła mu hemoglobina, co utrudnia włączenie jakiegokolwiek leczenia. Potrzebna jest transfuzja krwi, której w szpitalu nie ma nawet kropli. Siostra Mariola szuka dawców wśród pracowników i przyjaciół. Chętnie zgłaszają się do oddania krwi również starsze dzieciaki, ale to nie jest takie proste. Nie wszyscy zakwalifikowali się jako dawcy. Ci, którym się udało, mają inną grupę krwi, więc szukamy dalej. Za chwilę siostra wraca do szpitala z kolejnymi dawcami.
Równolegle szukamy dla Christophera ratunku w Polsce. Trzeba działać szybko. Konsultujemy go u kilku specjalistów, ale póki nie ustabilizujemy jego stanu, nie ma mowy o transporcie do Polski.
To nasz dzieciak. Do Kasisi trafił w drugiej dobie życia wraz ze swoim bratem Stevenem. (Jego też od razu wzięliśmy na badania). Szesnaście lat temu, gdy ich mama przyszła do lokalnego ośrodka zdrowia, by bezpiecznie urodzić bliźniaki, nie została przyjęta, bo zapomniała przynieść ze sobą jednorazowych rękawiczek dla lekarza. Takie były zasady. Nie było dyskusji. Kobiecie nie udało się dotrzeć z powrotem do domu. Urodziła dzieci w drodze i zmarła.
Poznaliśmy Chritophera, jak był jeszcze w wieku przedszkolnym. Zawsze zwracał uwagę swoją pomysłowością. Wyrósł na silnego, mądrego młodzieńca. Jest świetnie zorganizowany i samodzielny. Nigdy nie wymagał prowadzenia za rękę. Ale dziś potrzebuje całej naszej uwagi!
Ruszamy ze zbiórką na leczenie Christophera!!! Pomożemy mu bez względu na koszty. Za kilka dni okaże się, jakie scenariusze są możliwe do zrealizowania i wybierzemy dla niego ten najlepszy. Zaczynamy walkę o jego zdrowie i potrzebujemy byście stanęli do niej dziś razem z nami.
Zbiórka trwa na naszym facebooku i na stronie głównej Fundacji Kasisi. Wystarczy kliknąć w pulsujące ♥️.
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?