moje zebrane serca

Zbieraj punkty-Serca i wymieniaj je na nagrody w programie Serce za Serce. Aby sprawdzić liczbę swoich Serc wpisz adres e-mail podany podczas Zakupów dla KASISI. Aby punkty wpływały na Twoje konto, zawsze używaj tego samego adresu e-mail.

Koszyk

Dom w Kasisi to obejmująca wiele lat odpowiedzialność

Data dodania: 18.02.2022
Najbardziej lubimy Wam opowiadać o zwykłej codzienności w Kasisi, o pozornie małych rzeczach, gdy nie ma żadnej akcji ratunkowej, chorób czy dziecięcych dramatów. Pokazywać, jak na przykład kilka dni temu mamies urządziły dzieciom pizzowe szaleństwo i jak bejbiki przeniosły się na nowy tor wyścigowy, zamieniając nudny asfalt na jazdę “off-road” 😉
To właśnie takie momenty z największą mocą pokazują sens naszej wspólnej z Wami pracy. Właśnie to chcemy nią osiągnąć: stworzyć naszym dzieciakom warunki do spokojnego, codziennego rozwoju, spokojne dni wypełnione małymi radościami, szkołą, zabawą z kolegami.
Są jednak i takie momenty w pracy Kasisi, w których chyba pozostaje tylko się załamać… Siostry z Waszą pomocą robią wszystko, by ogrzać skrzywdzone dziecięce serca i by żadnemu niczego nie brakowało. A tu taka historia…
Jeden ze starszych chłopców (przez wzgląd na jego dobro nie będziemy pokazywać zdjęcia ani podawać imienia) pojechał na wakacje do domu. Wszystko wydawało się iść dobrze: chłopiec bardzo chciał odwiedzić rodzinę, która zobowiązała się, że przyjmie go najlepiej, jak umie. Nie było też żadnych formalnych przeciwskazań do wizyty, na którą chłopiec bardzo czekał. Po miesiącu wrócił zachudzony, w opłakanym stanie… Opowiadał, że często dostawał lanie… Na koniec wyszeptał do s. Marioli, że od teraz to Kasisi jest jego jedynym DOMEM.
Za kilka tygodni chłopiec wróci do pełnej kondycji zdrowotnej, jednak to kolejna rana w sercu, która nim się zabliźni, upłynie sporo czasu. Wiemy, że w tym przypadku siostry robią wszystko, by na nowo wlać w to serce ocean miłości i odbudować poczucie bezpieczeństwa.
Cały świat (a przynajmniej świat zambijskich dzieci) powinien być jak Kasisi, wiemy. Ale co innego możemy zrobić, jak codziennie krok po kroku od początku ratować poharatane przez dorosłych małe serca. Na szczęście mamy i Was, którzy wiecie, jak potrzebne jest takie miejsce na świecie. Wy rozumiecie doskonale, że Kasisi to nie eventy i jednorazowe zbiórki, to obejmująca wiele lat odpowiedzialność – za to, by nasze dzieciaki codziennie miały co jeść, czym się leczyć, bawić, na czym uczyć, gdzie spać. By Siostry nie musiały martwić się o to, za co, ale skupić się na tym, czego nie kupi się już za żadne pieniądze – dawaniu miłości i wychowywaniu naszych dzieci.
Dziś Was bardzo prosimy, byście dalej nam pomagali utrzymywać ten najlepszy na świecie kantor, gdzie codziennie zło zamieniane jest w dobro najczystszej postaci. Opowiadajcie o Kasisi, udostępniajcie nasze posty, a kto może niech regularnie zagląda do naszej Spiżarni, Rozpieszczalnika czy Oddziału Ratunkowego. Tu każdy talerz z posiłkiem, książka, czy witaminy to dla naszych dzieci paliwo do lotu ku nowej, dobrej przyszłości.
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Fundusz im. Christophera Sakali

Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.

 

uzbieranych:
7 341 zł
potrzebujemy:
10 000 zł