W Domu pod gabinetem pielęgniarskim z samego rana ustawiła się kolejka, niczym u nas 30 lat temu przed sklepem mięsnym? Pora na comiesięczną kontrolę wagi u bejbików. Wynik na wadze wprawił w lekkie osłupienie Jamesa i Blessing, nas z resztą też ?
A tak poważnie – wiecie, dlaczego nie pokazujemy Wam w Kasisi zdjęć cierpiących na niedożywienie dzieci? Bo dzięki Waszym zakupom w Spiżarni Kasisi – ich tu nie ma. Są miejsca na świecie, w których musimy leczyć dzieci po szkodzie (i robimy to), w Kasisi mamy szansę działać przed szkodą i dzięki Wam zapewnić KAŻDEMU dziecku pełnowartościową dietę odpowiednią do jego wieku i stanu zdrowia.
ZAPRASZAMY na Zakupy! Kurczak, kosz warzyw, owoców, mleko… – to z nich bierze się energia Kasisjan. Niech dzisiaj ustawią się KOLEJKI przy naszych Spiżarnianych kasach!
Robiąc u nas zakupy, zapewniacie, że kasiskie talerze nie będą puste, że co miesiąc będziemy w stanie kupić tyle jedzenia, ile potrzeba naszym dzieciom!
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.