Miłość na śmierć nie umiera – pożegnanie z Emmanuelem

Data dodania: 30.06.2022

Czasem jedyne, co możemy zrobić dla małej istotki, to podarowanie pierwszego i ostatniego kochającego Domu.

Nasz Emmanuel zmarł dzisiaj, w dniu swoich pierwszych urodzin – wiadomość ta spadła na nas jak grom z jasnego nieba.

Każda śmierć dziecka to w Kasisi ogromna tragedia. W Domu staramy się zrobić wszystko, by zapewnić dzieciom najlepsze żywienie, zaplecze medyczne, opiekę lekarzy i zabiegi, ale ze śmiercią nie zawsze udaje nam się wygrać. Chłopiec cierpiał na wrodzoną wadę serca, która sprawiła, że już w pierwszych miesiącach życia musiał przejść poważną operację.

Prosimy Was dziś o przesłanie ciepłych myśli w kierunku Emmanuela, który – głęboko w to wierzymy – dzięki Wam dowiedział się, czym jest miłość i prawdziwy Dom. Za to bardzo Wam dziękujemy.

Chcemy też gorąco prosić Was o trzymanie kciuków za Gabriela, który potrzebuje Waszego wsparcia! Chłopiec wrócił wczoraj do szpitala – wstępna diagnoza to gruźlica połączona z niedoczynnością nerek. Gabriel jest pod opieką najlepszych specjalistów w Lusace, ale przebieg choroby głodowej, na którą cierpi chłopiec, jest podstępny. Stan dzieci często wydaje się stabilizować, ale to właśnie wtedy liczne powikłania bezlitośnie atakują osłabiony organizm. O wszystkich nowych informacjach będziemy Was bieżąco informować, dlatego odwiedzajcie naszą stronę w najbliższych dniach. Bardzo, bardzo chcielibyśmy, aby kolejne informacje były tylko optymistyczne.

Miłość na śmierć nie umiera – zapamiętajmy te słowa ks. Twardowskiego w tym trudnym dniu.

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Pomóż nam ratować dzieci z Kasisi!

Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.

Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.

Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.

Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.

uzbieranych:
117 761 zł
potrzebujemy:
149 000 zł