Z takim ochroniarzem wszyscy w Kasisi mogą czuć się bezpiecznie. Daniel dostał właśnie odpowiedzialną fuchę. W ciągu dnia ma dyżur w stróżówce i pilnuje, by na terenie domu nie pojawił się żaden niepożądany gość. Tak odpowiedzialne zajęcie bardzo pasuje do Daniela, który z dumy podrósł nagle o kilka centymetrów.
Urósł też Dominic, którego w pierwszej chwili nikt nie rozpoznał na zdjęciu z Kasisi. Chwila nieuwagi i zamiast dziecka, mamy w Kasisi kolejnego wspaniałego młodzieńca.
Do dorosłości póki co w ogóle nie spieszy się Grace, Tasili, Ruth i Lilian, które cieszą się z beztroski, jaką funduje szczęśliwe dzieciństwo w jedynym takim DOMU po drugiej stronie równika!!!
I Wy jesteście jego częścią!!! Wy dzielicie się z Kasisi czym możecie, a dzieci z Kasisi dzielą się z Wami swoimi uśmiechami i dumą z tego, że rosną w tak bezpiecznej i uskrzydlającej rodzinie. Nie zapominajcie o tym DOMU, który zawsze ma dla Was dużo uśmiechów! Wpadnijcie na szybkie zakupy na naszą stronę i pomóżcie nam uzupełnić zapasy w Spiżarni!
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.