Lipcowe wakacje w Kasisi przypominają bardziej nasze zimowe ferie. Temperatura w Kasisi spadła wczoraj rano do… uwaga… 3 stopni. Tym chętniej nasi podopieczni odpowiedzieli na propozycję rozpalenia wielkiego ogniska. Było dogrzewanie się, rozmowy późną porą i kolacja na świeżym powietrzu. Słowem ognisko z prawdziwego zdarzenia dla ponad setki młodych ludzi. Wyobrażacie sobie ten entuzjazm?!
Może z takim samym ruszymy teraz wszyscy do Spiżarni, uzupełnić zapasy na kolejne takie super wydarzenie?!
Św. Mikołaj nigdy nie miał w Kasisi lekko 😉 Mieszka tu ponad 230 dzieci. Siostra Mariola już ruszyła mu na pomoc i po cichutku przygotowuje prezenty!
Wielu z nas wciąż zostawia wolne miejsce przy wigilijnym stole. Pozwól, by w tym roku (na odległość, ale bardzo prawdziwie) usiadło przy nim jedno z naszych dzieci i już dziś zaproś je do stołu!