Piątek, piąteczek, piątunio

Data dodania: 22.11.2019

…i od razu wszyscy w lepszych nastrojach. Gift czuje się lepiej. Uparł się i poszedł dziś do szkoły choć daleko mu jeszcze do szczytu formy. Dziękuje Wam za wsparcie!

Siostra Mariola doszła do wniosku, że najwyższa już pora nauczyć dziewczyny z House of Mercy gotowania na tradycyjnej afrykańskiej, opalanej węglem kuchni. W końcu kiedyś, gdy opuszczą Kasisi, będą musiały sobie poradzić z pichceniem, gdy tak jak w ostatnich dniach przerwy w dostawie prądu będą pokrywały się ze wschodem i zachodem słońca.

Początkowo gotowanie szło pod górkę. Pierwszym wyzwaniem było rozpalenie ognia, drugim jego utrzymanie. Determinacja pokonała zakres kompetencji i kolacja się jednak odbyła. Potrawka z ryżem smakowała, ale zdecydowanie wymaga drugiej próby i doszlifowania receptury.

Następne gotowanie pod chmurką już jutro. Pozostaje nam trzymać kciuki, bo choć kucharek więcej niż sześć, to dobrze, żeby ostatecznie coś zjadły. A my pomagamy w pokonaniu kolejnych kulinarnych wyzwań i zapraszamy do uzupełnienia Spiżarni dla Kasisi. Idziemy na zakupy?!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Pomóż nam ratować dzieci z Kasisi!

Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.

Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.

Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.

Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.

uzbieranych:
2 769 zł
potrzebujemy:
109 700 zł