Wiemy, jak Wasze wsparcie, zaangażowanie i pomoc zamienia się w Kasisi w czyste szczęście i wolną od zmartwień głowę. Wierzymy, że wspólnie wywołamy jeszcze wiele uśmiechów na twarzach naszych podopiecznych. Planujemy w tym roku gruntowny remont kuchni i jadalni, które zmian bardzo wymagają. Każdego tygodnia wydajemy ponad 6 tysięcy posiłków, a chcąc je urozmaicić musimy zainwestować w nowe sprzęty, jak choćby piekarniki. Długo wyczekiwanego remontu doczekają się też budynki, w których mieszkają starsi chłopcy. Tego wszystkiego nie zrobimy bez Was!
Zanim z tym wszystkim ruszymy, bardzo Was prosimy, piszcie o nas i rozmawiajcie ze znajomymi.
Gwarantujemy Wam, że dołączając do nas, poczujecie się, jak w domu, bo pomaganie to nie męka wyrzeczenia, a szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy świat. Dzieląc się z dziećmi tym, co mamy, one zawsze dzielą się z nami swoją radością i wdzięcznością.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.