Przycisk Miłości: Historia Adopcji na Odległość z Kasisi

Data dodania: 20.03.2024
„Ktoś pomyśli, a co to takiego wybrać dziecko, wcisnąć przycisk, przelać pieniądze i już być mamą na odległość i pochwalić się tym przed znajomymi. No niby nic wielkiego i trudnego, a jednak wchodziłam na stronę Kasisi i po chwili ją zamykałam, tak jakbym nie była na to jeszcze gotowa. Gotowa na wpuszczenie do mojego serca, życia jakąś maleńką brakującą cząstkę. Cząstkę, która zajmie szczególne miejsce w moim sercu, w naszej Rodzinie. O którą będę dbać, myśleć, tęsknić i KOCHAĆ. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale kilka dni temu poczułam, że to jest teraz. Weszłam na stronę Państwa Fundacji i zobaczyłam przycisk pilna adopcja a obok… oczy małej 6 miesięcznej Ruth. I to była ta maleńka cząstka, która natychmiast wypełniła moje serce. Niczego więcej nie potrzebuję.
Moi chłopcy (synowie) również zakochali się w małej i o nikim innym nie mówią. Modlimy się, aby była szczęśliwa, aby jej mama wyzdrowiała i po nią wróciła, a jeżeli nigdy się tak nie stanie, to mamy głęboką nadzieję, że pieniążki, które wysyłamy, pomogą jej w przyszłości, że wyrośnie na wspaniałą kobietę spełniającą swoje marzenia, bo opiekę ma najlepszą na świecie. Dziękuję, że Siostry przyjęły ją do siebie. Do końca życia będę za to wdzięczna. Zawsze będziemy myśleć o małej Ruth. Teraz jest częścią naszej rodziny.” ~ Pani Marlena
Każdego dnia otrzymujemy od Was mnóstwo wiadomości. Widząc, jak bardzo angażujecie się w adopcję na odległość, nie mamy wątpliwości, że działa to w dwie strony – dając swoją miłość, otrzymacie ją z nawiązką. Pomimo odległości cały czas jesteście z naszymi dziećmi w swoich sercach, za co bardzo Wam dziękujemy ❤️

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Pomóż nam ratować dzieci z Kasisi!

Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.

Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.

Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.

Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.

uzbieranych:
79 870 zł
potrzebujemy:
109 700 zł