Mimo kwarantanny w Kasisi nie ma nudy. Robimy wszystko, by wirus do nas nie dotarł. Mamy tylko nadzieję, że nie roznosi się w powietrzu tak, jak zapach pysznych racuchów, który sparaliżował połowę Kasisi. Dziewczynki z House of Mercy w ramach radzenia sobie z nudą, przygotowały je zupełnie same, świetnie się przy tym bawiąc. Mistrzynie!
A jak Wy sobie dziś radzicie z kwarantanną? 😷
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?