James jest już w DOMU. Tym razem nie sam. Towarzyszy mu wspaniała kobieta, która od teraz dzieli z nim życie. W miniona sobotę, Ewa i James ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Dla nikogo nie było zaskoczeniem, że kierunkiem podróży poślubnej będzie właśnie Kasisi🙂
Młoda Para, choć zmęczona długim lotem, to bardzo szczęśliwa, że tu jest. James przedstawił Ewę swoim braciom i siostrom, a ci bardzo ciepło ja przyjęli. Otworzyli dla niej szeroko drzwi swojego DOMU, bo od dziś i ona jest częścią rodziny.
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?