Dziś w Kasisi czekoladowy podwieczorek! Każdy dostał swoją tabliczkę, a że słodkości zniknęły z prędkością światła, Eva dorzuciła przywieziony z Polski zapas cukierków. Nasza dzielna studentka spędza tegoroczne wakacje w Kasisi, ale zamiast zasłużonego odpoczynku od razu wkręciła się w praktyki w jednym ze stołecznych szpitali. Na zdjęciu z doktorem Chabalą, który regularnie odwiedza nasz dom i opiekuje się jego najmłodszymi mieszkańcami.
Jeśli chcecie wywołać więcej takich uśmiechów wpadnijcie do naszej Spiżarni i zgarnijcie z półki więcej smakołyków. Polskie zapasy Evy są ograniczone
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.