Każda okazja jest dobra, by się do Was uśmiechnąć. Dziś poniedziałkowo pozdrawia Was Dominik przyłapany w drodze na plac zabaw. W końcu to początek tygodnia, a więc roboty w bród – trzeba rozgrzać do czerwoności wszystkie huśtawki 😉
W ogrodzie nie próżnuje też Vanessa. Mimo swojej niepełnosprawności uwielbia poranne lekcje nauki mówienia z mamis Sandrą.
A jak już jesteśmy w temacie pracy, to śpieszymy Wam donieść, że dziś pracę w Domu zaczęła młoda lekarka Constance. Właśnie w tajniki medycznego życia domu wprowadza ją nasz pielęgniarz Lawson. Bardzo nam brakowało w Kasisi codziennej, pełnej obstawy medycznej. Siostra Mariola napisała nam z ulgą: „mając lekarza i pielęgniarza na najwyższym poziomie, nasz mały szpitalik może w 100% służyć dzieciom”. Constance spadła nam z nieba – teraz, gdy na zewnątrz Kasisi coraz więcej osób choruje na Covid-19, my możemy bezpiecznie leczyć dzieci w Domu.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.