Minęły dwa lata, od kiedy nie ma z nami Krzysia Sakali. Ostra białaczka zabrała go nam zaledwie w osiem dni od diagnozy, ale, wbrew pozorom, zło tego dnia nie zatriumfowało.
To, co Krzyś po sobie pozostawił, to nadzieja na lepsze życie innych małych pacjentów oddziału onkologicznego w Lusace.
Razem z Wami stworzyliśmy Fundusz im. Krzysia Sakali, dzięki któremu jesteśmy stale obecni w miejscu, gdzie cierpienie najciężej doświadcza całe rodziny.
Chorowanie w Zambii jest nie tylko ogromnym obciążeniem dla małego pacjenta, ale również dla całej rodziny. Każdy zabieg jest tu płatny, a najtańsza nawet chemioterapia, od ręki dostępna w Polsce, tutaj jest ponad możliwości finansowe większości rodzin. To nie jest miejsce, w którym potrzeba milionów. Czasem o życiu decydują kwoty rzędu kilkuset lub kilku tysięcy złotych, dlatego dziś prosimy Was o symboliczny gest – jeden wirtualny znicz dla Krzysia, który rozpali światło nadziei dla tych, którzy jeszcze walczą.
Pomogliśmy już 116 osobom, kupując dla nich żywność, leki, opłacając chemioterapię oraz zapewniając im środki opatrunkowe. W tym roku chcemy podarować szansę kolejnym dzieciom. Zapal z nami symboliczny znicz dla Krzysia i podaruj bardzo realną pomoc małym pacjentom onkologii w Lusace.
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?