Chłopiec trafił do Kasisi ze swoim rodzeństwem. Do tej pory mieli wszystko, czego dziecko potrzebuje, do tego by beztrosko rosnąć. To się jednak zmieniło, gdy ktoś podpalił dom, w którym Joseph mieszkał razem z rodziną. Mama i tata chłopca są teraz bezdomni, żyją pod drzewem przy stacji autobusowej. W sumie mają 7 dzieci. Poprosili nas o schronienie, dopóki nie znajdą nowego domu. Wiedzą, że ich dzieci będą w Kasisi bezpieczne.
Św. Mikołaj nigdy nie miał w Kasisi lekko 😉 Mieszka tu ponad 230 dzieci. Siostra Mariola już ruszyła mu na pomoc i po cichutku przygotowuje prezenty!
Wielu z nas wciąż zostawia wolne miejsce przy wigilijnym stole. Pozwól, by w tym roku (na odległość, ale bardzo prawdziwie) usiadło przy nim jedno z naszych dzieci i już dziś zaproś je do stołu!