Steven trafił do Kasisi po śmierci ojca. Strata głównego żywiciela rodziny sprawiła, że znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej, nie mogąc związać końca z końcem. Codzienne życie stało się ogromnym wyzwaniem, a brak środków do życia zmusił rodzinę do podjęcia trudnej decyzji. W wyniku tego chłopak został przyniesiony do Kasisi, aby zapewnić mu lepsze warunki i stabilność. Przybył do nas w 2012 roku, rok po swoim starszym bracie Danielu. Jest niezwykle ambitnym chłopcem, zawsze dążącym do doskonałości i pełnym pasji. Jego marzycielska natura sprawia, że snuje wielkie plany na przyszłość, wierząc, że ciężka praca i determinacja pozwolą mu je zrealizować.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.