Cześć, jestem Rhoda. W Kasisi jestem od niedawna, ale już czuję się tu jak w domu. Pod koniec listopada rodzice przyprowadzili mnie tutaj razem z moim rodzeństwem i poprosili siostrę Mariolę, żeby się nami zaopiekowała. Mama i tata są chorzy. Tata nawet próbował znaleźć pracę, ale przez chorobę mu się nie udało.
Czasem tęsknię za rodzicami, ale wiem, że nie mają siły, żeby się nami zająć. Dobrze czuję się w Kasisi. Lubię bawić się z innymi dziewczynkami. Siostry powiedziały mi, że na pewno znajdę przyjaciół w Polsce. Czy to prawda? Zechcecie zostać moimi przyjaciółmi? Będę się bardzo z tego cieszyła. Odwiedzajcie mój profil i sprawdzajcie, co u mnie słychać!
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.