Czy poznajecie, kto tak wydoroślał?
To Moses z grupy starszych bejbików – maluch nie płacze już, kiedy któryś z kolegów zabiera mu zabawkę. Nauczył się też dzielić i słuchać innych.
Uwielbia chodzić do naszego kasiskiego przedszkola – kiedy zaczynał naukę, wydawało się, że przyswajanie nowej wiedzy przychodzi mu z trudem. Udowodnił nam szybko, że chcieć to móc, i dziś zna wszystkie podstawowe cyfry, kolory i części ciała.
Moses bardzo lubi śpiewać z innymi dziećmi piosenki, ale zdecydowanie jego ulubioną zabawę stanowi układanie klocków i zabawa na motorkach. Razem z innymi bejbikami tworzą już prawdziwą grupę kasiskich harleyowców!
A kiedy nie możemy go znaleźć, można być pewnym, że gdzieś za rogiem planuje jakąś „akcję” polegającą na psikusach. Żeby zabawa poszła sprawnie, potrzeba tylko jednej rzeczy – talerzyka nshimy i kapenty, które odżywią mały organizm, spalający kalorie z prędkością światła. Czy zajrzycie dziś z nami do Mosesa i podarujecie mu coś smacznego?
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.