W żadnym innym zakątku świata dzieci nie okazują tyle entuzjazmu wobec szkoły, co w Afryce. Nelly, choć niedawno chorowała, nie mogła doczekać się powrotu do zajęć i nauki alfabetu – układanie liter nie jest tylko zabawą, a tym, jak wyraża się jej marzenie o samodzielności.
Jej historia pełna była zakrętów i choć nasza Nelly jest już młodą kobietą, my cały czas widzimy w niej przede wszystkim nasze dziecko. Trafiła do nas, mając trzy miesiące, krótko po śmierci mamy. Była wtedy niewidoma i całkowicie sparaliżowana. Dzięki Waszemu wsparciu, przeszła kilka operacji (w tym dwie w Polsce!). Nie tylko odzyskała częściowo sprawność fizyczną, ale przede wszystkim widzi! Dlatego też prosimy – pamiętajcie o dodaniu swojego zdjęcia, adoptując Nelly.
Patrzymy na Nelly i myślimy, że trudno uwierzyć, jak szybko nasze dzieci rosną. Elisiah, który jeszcze niedawno był w przedszkolu, zaczął wczoraj drugą klasę. Ośmioletnia Dorcas poszła do trzeciej klasy i już widać, że w szkole czuje się jak ryba w wodzie. Dla naszych Kasisjan edukacja to przede wszystkim ogromna szansa, której nie mają zamiaru zmarnować, a najpiękniejszy prezent stanowi często nowa czytanka, wyprawka szkolna albo zajęcia dodatkowe.
I niech Was nie zmylą huśtające się maluchy, bowiem ich rozrywki mają dziś w sobie sporą dozę rywalizacji i strategicznego myślenia! Od rana trwa turniej gry w kamyki, który przerwać mógł tylko pyszny posiłek przygotowany przez mamies, a podarowany przez Was. Dziękujemy, że dbacie o zdrowie dzieci!
W Zakupach dla Kasisi, w Akademii Kasisi, na pierwszym miejscu znajdziecie wyprawki szkolne – a to dlatego, że w tej chwili nowy zeszyt, piórnik czy kredki są dla Kasisjan na wagę złota.
Jesteśmy dumni z tego, jak pilnie nasze dzieci notują i ile jest w nich entuzjazmu do nauki, a zeszyty to coś, czego nigdy nie powinno zabraknąć. Zajrzyjcie do naszego szkolnego sklepiku i podarujcie szkolną wyprawkę, a my niebawem pochwalimy się Wam, jak pięknie prowadzą zeszyty!
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.