Grace pierwszy raz stanęła na nogach

Data dodania: 08.03.2023
Wczoraj (7 marca) minął rok od kiedy Grace jest w Kasisi. Dziś, w Dzień Kobiet – małych i dużych – chcemy Wam pokazać, jakie tutaj dokonują się CUDA!
Gdy Grace do nas trafiła wiedzieliśmy, że opieka nad nią nie będzie prosta. Dziewczynka cierpi na porażenie mózgowe, jest niewidoma, nie mówi. Wymaga stałej opieki, codziennych rehabilitacji oraz specjalistycznych zajęć sensorycznych.
Wiecie doskonale, że jeśli ktoś ma dokonać niemożliwego, to będą to Siostry.
Od pierwszych dni w Kasisi Grace dostaje to, czego potrzebuje. Siostry i rehabilitanci pracują z nią codziennie. Staramy się zrobić wszystko, żeby była jak najbardziej samodzielna. Bo my nigdy się nie poddajemy! Jeśli w grę wchodzi zdrowie, czy życie naszych dzieciaków, WALCZYMY do utraty tchu!
I tak oto dziś rano przyszła wiadomość od Siostry Marioli: „Grace pierwszy raz stanęła na nogach. Przy pomocy specjalnego chodzika, który Inger – nasza fizjoterapeutka – przywiozła jej z Norwegii. Dziewczynka zrobiła pierwsze kroki! Mimo że jest niewidoma, ten moment uszczęśliwił ją niezmiernie. Nie tracimy nadziei, że pewnego dnia Grace będzie chodziła o własnych siłach”.
Bo przecież NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE!
W tych wszystkich walkach, musielibyśmy już dawno złożyć rękawice, gdyby nie WY. To wszystko dzieje się dzięki Waszemu wsparciu. Bądźcie z nami. Razem ze wszystkim damy sobie radę!
Pamiętając o Dniu Kobiet, do Rozpieszczalnika dodaliśmy słodkości dla naszych dzielnych, kochanych Dziewczyn. Znajdziecie je również na profilach swoich dzieci. Jeśli zapodziało się Wam w kieszeni 5 zł, którymi moglibyście się z dziś podzielić, zachęcamy Was do zakupu tego drobnego, słodkiego upominku!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Tłusty Czwartek w Kasisi

Idziemy w tym roku na rekord! Nasze wysłanniczki już zakładają kuchenne fartuszki, by wesprzeć kasiską kuchnię w smażeniu tony pączków dla dzieciaków. Ich zmagania możecie obserwować na żywo w naszych mediach społecznościowych, ale potrzebują Waszych rąk do pomocy. Składniki na pączki dla ponad 200 dzieci, sióstr i mamies same się nie kupią!

uzbieranych:
5 280 zł
potrzebujemy:
5 000 zł