James po dwóch latach odwiedza Dom!

Data dodania: 12.08.2021

Ostatnie dni w Kasisi są pełne radości – już nie tylko Eva, ale również James wrócił do domu, by odpocząć po kolejnym wymagającym roku na uczelni. A przecież Jamesa nie było w domu aż dwa lata! W dodatku przywiózł walizkę pełną polskich słodkości – domyślacie się pewnie jaka to atrakcja, szczególnie dla maluchów. ?
Po polskich krówkach pozostały już tylko słodkie wspomnienia i puste papierki.

James jest niesamowitym wzorem dla dzieci – widać, że nauki Mamusi, czyli siostry Marioli, nie poszły w las. Mimo ogromnych trudności z pokonaniem programu I roku medycyny, nasz dzielny student nie poddał się – za chwilę zostanie Panem Doktorem!

Od tego tytułu dzielą go tylko i aż dwa lata. Tylko – ponieważ wiemy, że James ma za sobą największe wyzwanie i kolejne egzaminy zda śpiewająco. Aż – ponieważ jako jego rodzice musimy zmierzyć się z nie lada wydatkiem, jakim jest czesne i koszt utrzymania w Bydgoszczy.

Nasz chłopak zasłużył jednak na niemożliwe, bowiem sam udowodnił, że niemożliwe nie istnieje. Pokazał, że jeśli tylko wystarczająco mocno czegoś się chce, sky is the limit.

Do uzbierania na kolejny semestr studiów naszych dzielnych przyszłych lekarzy pozostało 38 000 zł – wystarczy, że każdy z nas wesprze zbiórkę równowartością paczki ulubionych słodyczy.

Każde Wasze, najmniejsze nawet, wsparcie to kolejny dzień na studiach, podręcznik do nauki lub obiad dla zabieganego studenta. Wesprzyj zbiórkę i spełnij marzenia o edukacji!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Pomóż nam ratować dzieci z Kasisi!

Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.

Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.

Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.

Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.

uzbieranych:
87 502 zł
potrzebujemy:
109 700 zł