Pomóż Veronice w realizacji marzeń

Data dodania: 04.05.2022

Veronica właśnie przyjechała do Kasisi na dwa tygodnie – na co dzień uczęszcza do szkoły z internatem, jest w 12 klasie. Rozłąka z siostrami – Anną i Catherine – zawsze jest dla niej trudna, ale dziewczynka wie, że solidna edukacja to podstawa.

Veronica od zawsze wydawała się ponadprzeciętnie dorosła i ambitna. Kiedy nie opiekuje się innymi dziećmi z Edmund’s House, snuje plany dotyczące swojej przyszłości.

Dziewczynka w każdej wolnej chwili pochłania książki, i to nie tylko literaturę piękną. Bardzo chce zostać w przyszłości lekarką, dlatego pilnie uczy się matematyki i biologii – jednych z najtrudniejszych przedmiotów szkolnych. To bardzo ambitne dziecko!

Veronicę interesuje Polska, dlatego co jakiś czas dopytuje nas – A jak to jest studiować w Polsce? – Czy życie w Polsce bardzo różni się od życia w Zambii?

Kto wie, może podąży śladem Jamesa i Evy i zostanie naszym kolejnym lekarzem? Z całego serca życzymy jej spełnienia marzeń, po które nie boi się sięgać, nawet jeśli stanowią nie lada wyzwanie! Zajrzyj na profil Veroniki – zostań rodzicem adopcyjnym małej naukowczyni lub ufunduj zestaw książek do biblioteki, które pozwolą dziewczynce dostać się na wymarzone studia!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi na Święta!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
11 633 zł
potrzebujemy:
210 000 zł