Kto ma wolne od szkoły i długi weekend, to ma. Dzieciaki z Kasisi o wolnym dziś nawet nie pomyślały. Dopiero teraz powoli wracają ze szkoły. Wolnego też dziś nie miały dmuchane renifery. Niektóre po dzisiejszych zabawach bejbików wprost padły i wszystko wskazuje na to, że część z nich opuściła nas już bezpowrotnie. Ale co tam z reniferami! Najważniejsze, że Kasisjanie mają energię do nauki, zabaw, psucia i tworzenia! Na tym polega dzieciństwo, które rozkwitło dla nich dopiero tutaj.
Żeby energii nie brakło, trzeba, żebyśmy ciągle dolewali paliwa. Jeśli jeszcze nie zdążyliście wpaść do Spiżarni, zróbcie to teraz. Zajmie Wam to tylko chwilę, a efekty w postaci pełnych pomysłów głów będziemy Wam tu pokazywali jeszcze długo.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.