Abraham trafił do Kasisi, ponieważ jego mama zmarła, o tacie nie mamy żadnych informacji. Do Kasisi przyprowadziła go starsza siostra. Przebyła kilkaset kilometrów z maleństwem na plecach, by dotrzeć do nas. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby chłopcu było u nas dobrze.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Ruszamy z Funduszem im. Christophera Sakali. Będziemy wspierali chore dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace, a w Kasisi stworzymy Centrum Talentów dając naszym podopiecznym przestrzeń do rozwoju i pielęgnowania swoich zainteresowań.