Jest w Kasisi ze swoją siostrą bliźniaczką, Evelyn. Radość ich rodziców, gdy dziewczynki przyszły na świat, była ogromna. Mieli żyć szczęśliwie, pokazywać swoim córeczkom świat. Niestety, los napisał dla tej rodziny zupełnie inny scenariusz…
Zaledwie dwa tygodnie po porodzie mama dziewczynek zmarła. Ich tata został zupełnie sam – z bólem, ze stratą, z ogromną miłością do swoich córeczek i jednocześnie z bezradnością wobec codziennych wyzwań. Pracuje jako szewc, jest niepełnosprawny – porusza się na wózku. Mężczyzna, mimo ogromnych chęci, nie potrafił samodzielnie zająć się tak małymi dziećmi. Poprosił nas o pomoc, a my zapewniliśmy go, że jego dwie małe księżniczki dostaną w Kasisi wszystko, czego potrzebują.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.