Chłopca do Kasisi przywiozła policja w trzeciej dobie życia. Jest zdrowym, dużym dzieckiem. Izajah trafił do Kasisi jako… Mesjasz. Siostry zgodnie stwierdziły, że rodzice trochę przesadzili z imieniem i odświeżyły metrykę chłopca zanim ten zdążył się przyzwyczaić.
To dzięki Wam dla blisko 250 dzieciaków tworzymy w Kasisi bezpieczną przestrzeń. Dlatego w duchu tej właśnie szczerości, której uczy Kasisi, chcemy Was dziś prosić o pomoc!
Do zamknięcia budżetu w tym miesiącu brakuje nam jeszcze ponad 10 tysięcy złotych. Pomóżcie nam dziś zasypać dziurę w budżecie! Dołączcie do zbiórki na ten cel – razem z nami, budujcie to bezpieczne miejsce, jakich na świecie coraz mniej!