Malita i jej brat Augustine znaleźli schronienie w Kasisi, odtrąceni przez tragiczne wydarzenia. Dziewczynka doznała okrutnej krzywdy z rąk własnego ojca. Trafił do więzienia. Jednak sprawiedliwość wciąż poszukuje winnych, teraz tocząc proces przeciwko matce dziewczynki. Niestety, kobieta zdołała uciec i ukryć się, do dziś nie wiemy gdzie przebywa. Teraz, w nowym Domu, Malita otoczona jest mnóstwem miłości i opieki.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.