Barbara do Kasisi trafiła razem z czwórką rodzeństwa. Dziewczynka ma brata bliźniaka Bowasa. Jej ojciec, alkoholik i narkoman, zostawił rodzinę. Matka dotychczas zajmująca się dziećmi została bez środków do życia. Nie jest w stanie utrzymać pięciorga dzieci. W każdą sobotę odwiedza jednak swoje pociechy, bawi się z nimi i rozmawia. Siostry są pod ogromnym wrażeniem, jak bardzo dzieci są zżyte, wspólnie spędzają każdą wolną chwilę. Kasisi dało dzieciom szansę na rozwój.
Miniva jest u nas od miesiąca. Ciężko choruje i jest bardzo słaba. Odbudowujemy jej zaufanie do świata po tym, jak matka porzuciła ją w buszu. Walczymy o jej zdrowie. Niestety ostatnie wyniki zwiastują poważne problemy. Przewlekłą chorobę zdiagnozowaliśmy też u Richarda. Pomożemy mu tylko wdrażając specjalistyczne i niestety kosztowne leczenie.
To nasi najbardziej potrzebujący mieszkańcy. Chcemy, by zbliżające się Święta były wolne od zmartwień dla wszystkich. Nasi podopieczni przeszli już życiu wystarczająco dużo. Ruszamy ze specjalną zbiórką na leczenie tej dwójki, by otoczyć ich najlepszą możliwą opieką medyczną. Nasz mały szpitalik – House of Hope jest już po generalnym remoncie. Pora zaopatrzyć półki w niezbędne medykamenty!