Nie znamy daty urodzenia dziewczynki. Kiedy została przyjęta do Kasisi, szacunkowo miała około cztery lata. Niestety, cierpi na porażenie mózgowe, jest również niewidoma. Jej matka zdecydowała się zostawić ją pod opieką babci, samotnie radząc sobie na ulicy. Niestety, pomimo starań babci, nie była ona w stanie zapewnić wnuczce odpowiedniej opieki, dlatego też zdecydowała się przekazać dziewczynkę pod opiekę instytucji opiekuńczej, z której Grace trafiła do Kasisi. Mimo braku wzroku, Grace znajduje inne sposoby na doświadczanie piękna świata wokół siebie – jej wyjątkowo wyostrzony zmysł węchu pozwala na rozpoznawanie osób, które do niej przyszły, a kiedy chce wyrazić komuś swoją sympatię, sięga po jego dłoń, by wyrazić swą czułość w delikatnym uścisku. Codziennie poddawana jest rehabilitacji dwukrotnie, co pomaga jej w rozwijaniu umiejętności i utrzymaniu jak najlepszego stanu zdrowia.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.