Mapalo trafiła do Kasisi jako niemowlę. Miała sparaliżowaną prawą stronę ciała, zniekształconą szczękę, nie była w stanie zamykać ust. Po długiej fizjoterapii znaczna część objawów złagodniała i Mapalo zaczęła chodzić i robi to naprawdę doskonale. Nie mówi, ale nauczyła się języka migowego. Jest bardzo inteligentna i kontaktowa, świetnie czuje się w grupie, wciąż się uśmiecha. Inne dzieci bardzo ją lubią.
Metalowe łóżeczka, wysłużone już do granic możliwości materace – utuliły w nocy już całe pokolenia Kasisjan, ale teraz błagają o wymianę.
Marzymy, by sypialnie bejbików zaczęły przypominać prawdziwie domowe, bezpieczne otoczenie, które kojarzy się z ciepłem – czy pomożecie nam w realizacji tego marzenia?