Mercy trafiła do Kasisi krótko po tym, jak skończyła miesiąc. Mama dziewczynki nie jest w stanie się nią zaopiekować, ma 17 lat i nikt z krewnych nie chce jej pomóc, uważając, że jej dziecko, to jej problem. Młoda mama została z dzieckiem sama. Jest przewlekle chora. Nie jest w stanie podjąć pracy i zapewnić dziecku odpowiedniej opieki.
Idziemy w tym roku na rekord! Nasze wysłanniczki już zakładają kuchenne fartuszki, by wesprzeć kasiską kuchnię w smażeniu tony pączków dla dzieciaków. Ich zmagania możecie obserwować na żywo w naszych mediach społecznościowych, ale potrzebują Waszych rąk do pomocy. Składniki na pączki dla ponad 200 dzieci, sióstr i mamies same się nie kupią!