Uczniowie

Peter Kenneth 13 l

11
Urodziny: 28.10.2012
W Kasisi od: 10.12.2012

Chłopca do Kasisi oddała jego mama, która z powodu trudnej sytuacji życiowej i braku wsparcia nie miała możliwości go wychować. Była to dla niej bolesna, ale jedyna opcja, aby zapewnić synowi lepszą opiekę i szansę na lepsze życie. Gdy chłopiec trafił do Kasisi, jego stan zdrowia budził poważne obawy. Był skrajnie zaniedbany, co wymagało natychmiastowej i intensywnej interwencji medycznej. Lekarze zdiagnozowali u niego częściowy paraliż przełyku, co znacznie utrudniało mu jedzenie. Od momentu przybycia do Kasisi, chłopiec jest regularnie poddawany rehabilitacji, która ma na celu poprawę jego stanu zdrowia. 

poznaj mnie lepiej i zobacz

Co u mnie słychać?

LIPIEC 2024
Jest uczniem szkoły specjalnej. Bardzo dobrze się tu czuje. Otaczają go nauczyciele i rówieśnicy, którzy go rozumieją i wspierają. Choć nie jest zbyt rozmowny, jego ciepły uśmiech i otwartość zjednują mu wielu przyjaciół.
MARZEC 2023
Jest wspaniałym, bardzo sympatycznym chłopcem. Każdego wita uśmiechem. Cieszy się, gdy się go przytula i rozśmiesza. Stale ma rehabilitację.
MAJ 2022
Właśnie powoli kończy się 2-tygodniowy wakacyjny pobyt chłopca w Domu, ale to nie znaczy, że upłynął on pod znakiem leniuchowania - Peter Kenneth kilka razy uczęszczał na zajęcia fizjoterapii, dając z siebie naprawdę wszystko.
Po zaangażowaniu i przede wszystkim uśmiechu wiemy, że jest wielkim fanem pomocy sensorycznych. Ponieważ na codzień ma on problemy z koncentracją, tym bardziej byliśmy zdumieni, widząc, że udało mu się przez dłuższy czas wysiedzieć przed świetlnym ekranem przy kolorowej układance.
CZERWIEC 2021
Jest radosny, mądry i przyjacielski. Chodzi do szkoły z internatem, daleko od Kasisi. Bardzo ją lubi. Dzięki szkole bardzo się rozwinął, tam zaczął mówić.
MAJ 2019
Jest cały czas rehabilitowany. Mówi, biega, bawi się na yardzie z chłopcami.
LIPIEC 2018
Wszędzie go pełno i zawsze udaje mu się wymknąć w najbardziej nieoczekiwanym momencie, by opiekunom zafundować atak paniki z powodu zniknięcia;)
CZERWIEC 2016
Chłopiec już chodzi. Jest duża poprawa. Wszystko zawdzięcza fizjoterapii. Nie może jeść twardych rzeczy ze względu na częściowy paraliż przełyku. Chodzi na spacery, bardzo interesuje się zabawkami.
GRUDZIEŃ 2015
Kennet czuje się dobrze. Codziennie ma ćwiczenia, staje się coraz bardziej sprawny, sam już siada, wstaje, chodzi w łóżeczku. Liczymy, że za kilka miesięcy zacznie chodzić po yardzie. Szymon Hołownia po wizycie u chłopca powiedział, że wygląda on na szczęśliwego.
CZERWIEC 2015
W Kasisi panuje jakiś wirus. Wczoraj zmarł jeden z naszych podopiecznych, a dziś do szpitala trafił Kennet, który jest w najgorszym stanie. Prosimy o modlitwę i ciepłe myśli.
MAJ 2015
Stan jego zdrowia bardzo się poprawił. Przybrał na wadze. Dzięki pracy fizjoterapeutów wychodzi z paraliżu. Nie umie jeszcze mówić. Jest w małych bejbikach.
pokaż starsze
Wesprzyj moje

potrzeby
i marzenia

Komplet badań
+75 serc

Komplet badań

75,00 zł
Kurczak
+10 serc

Kurczak

10,00 zł
Mleko
+3 serc

Mleko

3,00 zł
Dzień rehabilitacji
+45 serc

Dzień rehabilitacji

45,00 zł
obecni zaangażowani

rodzice adopcyjni

Elżbieta Siwek

siostry z Łodzi ul. Kosynierów

Nicoletta Czapla-Opoka

Pamela

Katarzyna ❤️

Filip Winiarz

Agnieszka Seider

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Pomóż nam ratować dzieci z Kasisi!

Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.

Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.

Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.

Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.

uzbieranych:
28 023 zł
potrzebujemy:
109 700 zł