Philip został porzucony pewnej nocy na jednej z ulic w Lusace. Kiedy trafił pod naszą opiekę, był w bardzo złym stanie – cierpiał na gruźlicę i był poważnie niedożywiony, co skutkowało chorobą głodową. Jego stan zdrowia wymagał natychmiastowej i intensywnej opieki medycznej. Dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy naszych lekarzy, dziś możemy z radością powiedzieć, że Philip jest zdrowym i uśmiechniętym dzieckiem. To bez wątpienia jedna z najbardziej komunikatywnych i towarzyskich osobowości w Kasisi. Jest również utalentowanym artystą. Jego zdolności plastyczne nieustannie się rozwijają, a on sam spędza wiele godzin na malowaniu i rysowaniu. Kiedy Philip nie jest pochłonięty swoją artystyczną pasją, można go znaleźć na boisku, gdzie z wielką energią i zaangażowaniem gra w piłkę nożną.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.