Rachel do Kasisi przyprowadził ojciec. Dziewczynka cierpiała na chorobę głodową. Wymaga stałej opieki medycznej. Jest przy tym bardzo dzielna i zdyscyplinowana. Jej oczy mówią bardzo dużo o tym, czego już w swoim krótkim życiu doświadczyła. Na początku swojego pobytu w sierocińcu była bardzo smutna, ale z czasem odzyskała radość i pewność siebie. Lubi rysować. Potrzebuje wciąż troski, dużo modlitwy i miłości, które mogą zdziałać cuda, aby uleczyć duszę i ciało.
Kasisi to Dom, w którym dzieci zawsze mogą liczyć na wsparcie. Trafiają tu często porzucone przez rodziców, których przerosła opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem. Czasem rodzice błagają Dom w Kasisi o opiekę i jest to najtrudniejsza, ale także najlepsza decyzja, jaką mogą podjąć.