Thomas przebywał razem ze swoją młodą mamą w ośrodku Matki Teresy, przeznaczonym dla samotnych matek. Był to dla niego czas pełen niepewności i zmian, ale również z momentami ciepła i troski, jakie dawała mu jego matka. Jednak los nie był łaskawy – kobieta nagle zniknęła z ośrodka, pozostawiając Thomasa samego. Chłopiec nie mógł już dłużej pozostać w tym miejscu, które było przeznaczone wyłącznie dla dzieci w towarzystwie swoich matek. Tak trafił w ręce naszych sióstr w Kasisi, które od razu dały mu mnóstwo miłości i opieki. Tu, dzięki Wam, każdego dnia dbamy o jego rozwój.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.