W Kasisi staramy się, jak możemy zapewnić dzieciom wszystko, czego potrzebują, ale nic nie zastąpi wartości, jakie niosą podróże, lub choćby małe wycieczki. Kiedy możemy, zabieramy dzieci do Livingstone – parku narodowego z wodospadami Victorii oraz dzikimi zwierzętami na safari lub do stolicy Zambii – Lusaki. Chcemy, by dzieci znały swój kraj i czuły się Zambijczykami, by w przyszłości brały sprawy kraju w swoje ręce.
Św. Mikołaj nigdy nie miał w Kasisi lekko 😉 Mieszka tu ponad 230 dzieci. Siostra Mariola już ruszyła mu na pomoc i po cichutku przygotowuje prezenty!
Wielu z nas wciąż zostawia wolne miejsce przy wigilijnym stole. Pozwól, by w tym roku (na odległość, ale bardzo prawdziwie) usiadło przy nim jedno z naszych dzieci i już dziś zaproś je do stołu!