Bowas do Kasisi trafił razem z czwórką rodzeństwa. Chłopiec ma siostrę bliźniaczkę Barbarę. Jego ojciec, alkoholik i narkoman, zostawił rodzinę. Matka dotychczas zajmująca się dziećmi została bez środków do życia. Nie jest w stanie utrzymać pięciorga dzieci. W każdą sobotę odwiedza jednak swoje pociechy, bawi się z nimi i rozmawia. Siostry są pod ogromnym wrażeniem, jak bardzo dzieci są zżyte, wspólnie spędzają każdą wolną chwilę. Kasisi dało dzieciom szansę na rozwój.
To dzięki Wam dla blisko 250 dzieciaków tworzymy w Kasisi bezpieczną przestrzeń. Dlatego w duchu tej właśnie szczerości, której uczy Kasisi, chcemy Was dziś prosić o pomoc!
Do zamknięcia budżetu w tym miesiącu brakuje nam jeszcze ponad 10 tysięcy złotych. Pomóżcie nam dziś zasypać dziurę w budżecie! Dołączcie do zbiórki na ten cel – razem z nami, budujcie to bezpieczne miejsce, jakich na świecie coraz mniej!