Christopher trafił do nas z hospicjum. W Kasisi jego stan bardzo się poprawił, Siostry wyprowadziły go z choroby głodowej, ustabilizowały leczenie innych schorzeń. Christopher jest bardzo wesołym dzieckiem, to istny wulkan pomysłów, uwielbia nowych ludzi, nowe sytuacje, ale potrzebę czułości. To klasyczna „przylepa”.
To dzięki Wam dla blisko 250 dzieciaków tworzymy w Kasisi bezpieczną przestrzeń. Dlatego w duchu tej właśnie szczerości, której uczy Kasisi, chcemy Was dziś prosić o pomoc!
Do zamknięcia budżetu w tym miesiącu brakuje nam jeszcze ponad 10 tysięcy złotych. Pomóżcie nam dziś zasypać dziurę w budżecie! Dołączcie do zbiórki na ten cel – razem z nami, budujcie to bezpieczne miejsce, jakich na świecie coraz mniej!