Trafił do naszego DOMU mając zaledwie miesiąc. Przynieśli go dziadkowie. Chłopiec był wtedy bardzo chory i dotknięty skrajnym niedożywieniem. Na początku regularnie odwiedzała go babcia, ale później wizyty te ustały. Kobieta obawiała się, że zostanie jednak zmuszona do wzięcia Emmanuela do siebie. Dzięki Kasisi chłopak odzyskał siły i teraz rośnie w pełni bezpiecznym i kochającym DOMU. Jego uśmiech i radość są dla nas nieocenioną nagrodą.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.