Trafił do nas, gdy miał zaledwie dwa lata. Jego mama zmarła przy porodzie. Rodzina próbowała zająć się chłopcem, jednak uznano, że w Kasisi będzie mu lepiej. Dlatego najbliżsi chłopca poprosili nas o pomoc. Od momentu, gdy przyjęliśmy go pod swój dach, minęło już kilka lat. Misheck jest już poważnym młodym człowiekiem. Ma łagodne usposobienie, co sprawia, że łatwo zjednuje sobie innych. Jest małomówny. Uwielbia grać w piłkę nożną, spędzając godziny na boisku, gdzie z pasją rozwija swoje umiejętności. Sport daje mu wiele radości i satysfakcji, a jego zaangażowanie i determinacja są godne podziwu. Wyrasta na zdecydowanego i pewnego siebie chłopaka. Patrząc na jego determinację i pewność siebie, jesteśmy przekonani, że w przyszłości weźmie los w swoje ręce i osiągnie wszystko, o czym marzy.
Anastasia miała zaledwie kilka miesięcy, kiedy trafiła do Kasisi – skrajnie niedożywiona i bez sił, by walczyć o życie. Dziś rośnie, śmieje się i nadrabia stracony czas. Gift, maleńki chłopiec z bijącym niespokojnie sercem, znalazł tu dom i opiekę medyczną, która uratowała mu życie. Felix i Moses, żyjąc z anemią sierpowatą, mogą się bawić i uczyć bez strachu – dzięki regularnym badaniom i szybkim reakcjom lekarzy.
Wspólnym mianownikiem ich historii jest laboratorium – miejsce, w którym zapadają decyzje ratujące życie. To tam badamy próbki, szukamy przyczyn gorączki, sprawdzamy skuteczność leczenia.
Dziś chcemy, by to serce Kasisi biło jeszcze mocniej. Planujemy rozbudować laboratorium i wyposażyć je w nowoczesny sprzęt, by diagnozy były szybsze, dokładniejsze i stawiane tu, na miejscu. To szansa, że decyzja o leczeniu zapadnie w godzinę, a nie w kilka dni.
Dzieci w Kasisi codziennie powierzają nam swoje zdrowie i życie. Pomóż im odzyskać dzieciństwo bez strachu – wesprzyj budowę laboratorium, które ratuje życie.